Poniżej przedstawiamy zestawienie 10 pięknych cytatów Matki Teresy z Kalkuty. Cytaty wielkich ludzi – Matka Teresa z Kalkuty; Cytaty wielkich ludzi – Matka Teresa z Kalkuty. 1. Miłość to owoc, który dojrzewa w każdym czasie. 2. Nie martw się tak bardzo problemami, jakimi żyje świat, ale po prostu odpowiadaj na potrzeby
Zajrzyj też na półkę: bł. Matka Teresa z Kalkuty Rozważania na każdy dzień Ksi±żka ta mówi o miło¶ci - miło¶ci Boga do nas i naszej potrzebie miłowania się nawzajem. Słowa codziennych rozważań wypowiedziała Matka Teresa, ale inspirował je Ten, który jest Miło¶ci±. "Każdy z nas może osi±gn±ć tę miło¶ć przez medytację, modlitwę i ofiarę, przez intensywne życie wewnętrzne" – mówi Matka Teresa. Modlę się, aby¶cie czytaj±c jej słowa, zostali natchnieni do dzielenia rado¶ci miłowania ze wszystkimi, których spotykacie, najpierw w waszych domach, potem w s±siedztwie, w szkole czy w pracy - każdego dnia w roku. więcej >>> Czytelnia 5 wrze¶nia ¦więta Matka Teresa z Kalkuty,dziewica i zakonnica Matka Teresa - wła¶ciwie Agnes Gonxha Bojaxhiu - urodziła się 26 sierpnia 1910 r. w Skopje (dzisiejsza Macedonia) w rodzinie albańskiej. Została ochrzczona następnego dnia i ten dzień obchodziła póĽniej jako swoje urodziny. Dzieciństwo upłynęło jej w harmonii, po¶ród małych, codziennych spraw, w atmosferze wsparcia ze strony rodziny. W 1919 r. jej ojciec, kupiec, wyjechał w interesach. Wrócił z podróży w bardzo ciężkim stanie zdrowia i mimo natychmiastowej pomocy zmarł. Odbiło się to istotnie na sytuacji materialnej rodziny. Matka pozostała bez ¶rodków do życia. Choć nie było im łatwo, przyjmowali w swoich murach ubogich i szukaj±cych pomocy. Regularnie na posiłki przychodziła do nich pewna starsza kobieta. Matka mówiła wtedy do dzieci: "Przyjmujcie j± serdecznie, z miło¶ci±. Nie bierzcie do ust nawet kęsa, je¶li wcze¶niej nie podzielicie się z innymi". Ponadto matka odwiedzała raz w tygodniu staruszkę opuszczon± przez rodzinę, zanosiła jej jedzenie, sprz±tała dom, prała, karmiła. Powtarzała dzieciom: "Gdy czynicie co¶ dobrego, róbcie to bez hałasu, jakby¶cie wrzucały kamyk do morza". Maj±c 18 lat Agnes wst±piła do Sióstr Misjonarek Naszej Pani z Loreto i wyjechała do Indii. Składaj±c pierwsze ¶luby zakonne w 1931 r., przyjęła imię Maria Teresa od Dzieci±tka Jezus. Sze¶ć lat póĽniej złożyła ¶luby wieczyste. Przez dwadzie¶cia lat w kolegium sióstr w Entally, na wschód od Kalkuty, uczyła historii i geografii dziewczęta z dobrych rodzin. W 1946 r. zetknęła się z wielk± bied± w Kalkucie i postanowiła założyć nowy instytut zakonny, który zaj±łby się opiek± nad najuboższymi. W 1948 r., po 20 latach życia zakonnego, postanowiła opu¶cić mury klasztorne. Chciała pomagać biednym i umieraj±cym w slumsach Kalkuty. Przez dwa lata oczekiwała na decyzję władz ko¶cielnych, by móc założyć własne Zgromadzenie Misjonarek Miło¶ci i zamienić habit na sari - tradycyjny strój hinduski. 7 paĽdziernika 1949 r. nowe zgromadzenie zostało zatwierdzone przez arcybiskupa Kalkuty Ferdinanda Periera na prawie diecezjalnym. Po odbyciu nowicjatu 12 sióstr złożyło pierwsz± profesję zakonn± 12 kwietnia 1953 r., a założycielka złożyła profesję wieczyst± jako Misjonarka Miło¶ci. 1 lutego 1965 r. zgromadzenie otrzymało zatwierdzenie przez Stolicę Apostolsk±. Stopniowo do sióstr doł±czali spontanicznie lekarze, pielęgnarki i ludzie ¶wieccy. Organizowano kolejne punkty pomocy, by uporać się z chorobami będ±cymi skutkiem niedożywienia i przeludnienia. W ci±gu długiego życia Matka Teresa przemierzała niezmordowanie cały ¶wiat, zakładaj±c placówki swej wspólnoty zakonnej i pomagaj±c na różne sposoby najuboższym i najbardziej potrzebuj±cym. W 1963 r. założyła męsk± wspólnotę czynn± Braci Misjonarzy Miło¶ci. W 1968 r. papież Paweł VI poprosił Matkę Teresę o przysłanie sióstr z jej zgromadzenia do Rzymu do opieki nad biedakami. W 1976 r. Matka Teresa utworzyła wspólnotę kontemplacyjn± dla sióstr i braci. Otrzymała wiele nagród i odznaczeń międzynarodowych, Pokojow± Nagrodę Nobla w 1979 r. Dzięki temu wiele krajów otworzyło drzwi dla sióstr. Papież Paweł VI nagrodził j± Nagrod± Pokoju papieża Jana XXIII "za pracę na rzecz ubogich, obraz chrze¶cijańskiej miło¶ci i wysiłki na rzecz pokoju". W 1976 r. otrzymała nagrodę Pacem in terris. Na wniosek włoskich dzieci została Kawalerem Orderu U¶miechu (1996). Wielokrotnie go¶ciła w Polsce, odk±d w 1983 r. Misjonarki Miło¶ci podjęły służbę w naszym kraju. Podczas tych wizyt witana była przez hierarchów Ko¶cioła i tłumy wiernych. Przyjmowała ¶luby swoich sióstr, odwiedzała prowadzone przez nie domy i otwierała nowe. Spotkać j± można było też w¶ród bezdomnych na Dworcu Wschodnim czy u więĽniów na Służewcu w Warszawie. W 1993 r. przyjęła doktorat honoris causa Uniwersytetu Jagiellońskiego. Dyplom wręczył jej rektor Uniwersytetu; uroczysto¶ć odbyła się jednak nie w murach krakowskiej uczelni, ale w Warszawie, w pomieszczeniu, które na co dzień służy jako stołówka dla najuboższych. Obecnie w ponad 560 domach w 130 krajach pracuje prawie 5 tys. sióstr. Gał±Ľ męska zgromadzenia liczy ok. 500 członków w 20 krajach. Strojem zakonnym sióstr jest białe sari z niebieskimi paskami na obrzeżach. Matka Teresa zmarła w opinii ¶więto¶ci w wieku 87 lat na zawał serca w domu macierzystym swego zgromadzenia w Kalkucie 5 wrze¶nia 1997 r. Jej pogrzeb w dniu 13 wrze¶nia 1997 r., decyzj± władz Indii, miał oprawę należn± osobom zajmuj±cym najważniejsze stanowiska w państwie. Na pro¶bę wielu osób i organizacji ¶w. Jan Paweł II już w lipcu 1999 r., a więc zaledwie w 2 lata po jej ¶mierci, wydał zgodę na rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego, chociaż przepisy ko¶cielne wymagaj± minimum 5 lat od ¶mierci sługi Bożego na podjęcie takich działań. Proces na szczeblu diecezjalnym zakończono już w 2001 r. Beatyfikacji Matki Teresy dokonał w ramach obchodów 25-lecia swojego pontyfikatu ¶w. Jan Paweł II dnia 19 paĽdziernika 2003 r. Kanonizacja Matki Teresy odbyła się w ramach obchodów Nadzwyczajnego Jubileuszu ¦więtego Roku Miłosierdzia w Watykanie 4 wrze¶nia 2016 r., a dokonał jej papież Franciszek. Więcej informacji: bł. Matka Teresa Czyń dobro mimo to! bł. Matka Teresa Owocem wiary jest miło¶ć bł. Matka Teresa List do Polaków z 24 wrze¶nia 1996 r. bł. Matka Teresa "PójdĽ, b±dĽ moim ¶wiatłem" Prywatne pisma ¶więtej z Kalkuty bł. Matka Teresa Rozważania na każdy dzień Ksi±żka ta mówi o miło¶ci - miło¶ci Boga do nas i naszej potrzebie miłowania się nawzajem. Słowa codziennych rozważań wypowiedziała Matka Teresa, ale inspirował je Ten, który jest Miło¶ci±. Jan Paweł II Misjonarka miło¶ciAnioł Pański, 7 wrze¶nia 1997 r. Jan Paweł II Wzór Matki TeresyAnioł Pański, 5 wrze¶nia 1999 r. Jan Paweł II Nie¶cie miło¶ć Chrystusa do ludzi ubogichList z okazji kapituły generalnejZgromadzenia Misjonarek Miło¶ci, 3 lutego 2003 r. "Niedziela" ¦więto całego ¶wiataRelacja z beatyfikacji Matki Teresy w Rzymie Trzymam Boga za rękę Jacek Wójcik Dziękujemy Indiom! Kalendarium życia Matki Teresy Zdarzyło się naprawdę Andrzej i Łukasz Szumowscy Spotkali¶my ¶więt± Czesław Ryszka Matka ubogich Andrzej Macura Adwokaci diabła Szymon Babuchowski Anioł Ubogich ks. Tomasz Jaklewicz ¦więta od ciemno¶ci o. Brian Kolodiejchuk, postulator procesu kanonizacyjnego Najbiedniejsza z biednych "Nasza Arka" 09/2003 Matka Teresa z Kalkuty ¦więta za życia Ganxhe znaczy "p±czek kwiatu" Czas powołania W służbie ubogim - Kalkuta O godne umieranie Miejsce Niepokalanego Serca Misjonarka w¶ród trędowatych Dzień powszedni misjonarek miło¶ci Dzieci wyrwane ¶mierci Życie jest darem Boga ¦wiat dziękuje Matce Teresie Matka Teresa w Polsce "Dotkn±ć Jezusa w ubogich" Osierociła ¶wiat Sze¶ć zasadniczych kroków Bogdana Bochdan "Chrystus nie jest perfumowany" Piotr Chmieliński Matka Teresa - albańska ¶więta br. Błażej Dróżdż "Ubogich zawsze mieć będziecie" Milena Kindziuk Na tym polega ¶więto¶ć "Czas Miłosierdzia" Wspomnienie Matki Teresy z Kalkuty Rene Lejeune Trzy lekcje Matki Teresy z Kalkuty ks. Teodor Lenkiewicz Spotkałem Matkę Teresę... abp Angelo Massafra Ko¶ciół katolicki w Albanii - ojczyĽnie Matki Teresy Paweł Nawrocki "Jestem ołówkiem w ręku Boga" Marek Wójtowicz SJ Troskliwo¶ć pocz±tkiem ¶więto¶ci ks. Zdzisław J. Peszkowski Moje spotkania z Matk± Teres± Czesław Ryszka ¦więta z Kalkuty Czę¶ć I Czę¶ć II Czę¶ć III Czę¶ć IV Czę¶ć V Czę¶ć VI Czę¶ć VII Czę¶ć VIII Czę¶ć IX Czę¶ć X Czę¶ć XI Czę¶ć XII Czę¶ć XIII Czę¶ć XIV Czę¶ć XV Czę¶ć XVI Czę¶ć XVII Czę¶ć XVIII Czę¶ć XIX Czę¶ć XX Czę¶ć XXI Czę¶ć XXII Czę¶ć XXIII Czę¶ć XXIV Czę¶ć XXV Czę¶ć XXVI Czę¶ć XXVII Czę¶ć XXVIII Czę¶ć XXIX Czę¶ć XXX Czę¶ć XXXI Czę¶ć XXXII Czę¶ć XXXIII Czę¶ć XXXIV Czę¶ć XXXV Maria Wrzeszcz Z Matk± Teres± w samolocie VoxDomini Matka Teresa z Kalkuty Emilia Pobratyn Matka Teresa Jadwiga Knie-Górna Ołówek Pana Boga ks. Brian Kolodiejciuk Nieznane oblicze ¦więtej z Kalkuty Wiersze o Matce Teresie Krzysztof Sobot Opowie¶ć o Matce Teresie Sylwester Szefer Ewangelia na pięciu palcach ks. Zenon Ziomek Spotkanie z Matk± Teres± - Dobroć w u¶miechu Dana Němcová Przewodnik po duchowo¶ci Matki Teresy Némcová - zafascynowana osobowo¶ci± i działalno¶ci± Matki Teresy - analizuje i komentuje my¶l wielkiej Misjonarki. W¶ród przymiotów katolika, koniecznych do wypełniania woli Bożej wymienia pokorę, posłuszeństwo i życzliwo¶ć wobec ludzi, najwyżej - obok modlitwy - stawiaj±c wszechogarniaj±c± miło¶ć jako siłę sprawcz± dobra. Maria Di Lorenzo Matka Teresa. Blask Miło¶ci To ciekawa, napisana prostym, zrozumiałym językiem biografia założycielki zgromadzenia Sióstr Misjonarek Miło¶ci - błogosławionej Matki Teresy z Kalkuty. Czytelnik poznaje dom rodzinny małej Agnieszki Bojaxhiu, ¶ledzi meandry jej losu, towarzyszy w trakcie podejmowania niełatwych decyzji. Małgorzata Kremer Różaniec z Matk± Teres± My¶li Matki Teresy s± słowem wprowadzaj±cym w rozważanie tajemnic różańca ¶więtego. W cyklu tygodniowym obejmujemy modlitw± życie, wierno¶ć Bogu, rodzinę, człowieka, pracę. Za wstawiennictwem Teresy z Kalkuty, która była wiernym ¶wiadkiem miło¶ci Chrystusa przez posługę najbiedniejszym, chcemy nasz± codzienno¶ć opromienić Boż± obecno¶ci±. Joseph Langford Matka Teresa. Ukryty ogień Niezwykła opowie¶ć założyciela Zgromadzenia Misjonarzy Miło¶ci nie tylko pokazuje życie i duchow± podróż ¦więtej z Kalkuty, ale zawiera też jej nieznane dot±d teksty. "Ukryty ogień" to ksi±żka, która mówi o najgłębszych motywacjach Matki Teresy, o jej intymnej relacji z Jezusem i o niezwykłej sile, która pozwoliła jej na przemianę duchowej ciemno¶ci w ¶wiatło. Matka Teresa, brat Roger Modlitwa - Ľródło współczuj±cej miło¶ci Piękny dwugłos dwojga wielkich ludzi o ofiarnej miło¶ci, ujmuj±cy prostot± i głębi±. Matka Teresa i brat Roger przekonuj±, że to modlitwa dała im siłę i pokłady miło¶ci w służbie ludziom, która wypełniła całe ich życie. Ksi±żka ukazała się w 1994 roku nakładem Znaku; to wydanie zostało uzupełnione: dodano prolog brata Rogera i dwa rozdziały. Cristina Siccardir Matka Teresa. Wszystko zaczęło się w mojej ziemi Matka Teresa była nauczycielk± życia dla wszystkich, którzy j± znali i nadal ni± jest również dzisiaj dla tysi±ca osób. Jest ni± także przez pisma i refleksje, które po sobie zostawiła. Dzięki tym niepublikowanym pismom, ¶wiadectwom i dokumentom zostaje tu zrekonstruowany wpływ, jaki formacja otrzymana w rodzinie oraz zwi±zek z krewnymi wywarły na egzystencji i wybory Matki Teresy. Z cało¶ci wyłania się bogactwo duchowo¶ci Matki Teresy. Paul Murray OP Matka Teresa. Kochałam Jezusa w ciemno¶ciach To fascynuj±ca relacja kapłana o spotkaniu ze ¶więt± z Kalkuty. Dziel±c się anegdotami i osobistymi do¶wiadczeniami, Paul Murray OP pomaga nam zrozumieć, dlaczego Matka Teresa mogła napisać w jednym ze swoich listów, że je¶li kiedykolwiek będzie ¶więt±, na pewno będzie "¶więt± od ciemno¶ci". Ta niezwykle przejmuj±ca ksi±żka jest prób± odczytania do¶wiadczenia nocy ciemnej, przez któr± przeszła Matka Teresa, w ¶wietle Ewangelii i mistycznej nauki ¶więtego Jana od Krzyża. José Luis Gonzáles-Balado Kwiatki Matki Teresy z Kalkuty Prezentowana ksi±żka zawiera my¶li, refleksje, przemówienia, opowie¶ci, anegdoty, żywe słowa Matki Teresy zebrane "na gor±co" - niejako skradzione z jej ust. Między ¶więtym Franciszkiem a Matk± Teres± bez w±tpienia istnieje duchowe pokrewieństwo. Ożywia ich ta sama intensywna miło¶ć do Jezusa, która prowadzi do ujrzenia w każdej ludzkiej istocie, a zwłaszcza w tych najbardziej potrzebuj±cych, brata. Renato Farina Tajemnica Matki Teresy W 2007 roku w tygodniku "The Times" ukazuje się "gor±cy" artykuł z sensacyjn± tez±: Matka Teresa z Kalkuty była ateistk±! Wnioski, które autor publikacji wysnuł na podstawie ujawnionych listów Matki Teresy, błyskawicznie zaczęły żyć własnym życiem... Włoski dziennikarz postanawia dogłębnie zbadać sprawę. Wyniki jego dociekań składaj± się na absolutnie fascynuj±c± i pierwsz± tak dogłębn± publikację dotycz±c± Matki Teresy i jej "duchowej nocy" od czasu ogłoszenia rewelacji przez "The Times". Leo Maasburg Matka Teresa. Cudowne historie Życie bł. Matki Teresy przypomina legendę. Albańska dziewczyna, która w wieku osiemnastu lat wst±piła do zakonu w Irlandii, aby jako misjonarka udać się do Indii, została "Aniołem Ubogich". Tę niestrudzon± kobietę, któr± w roku 1979 uhonorowano Pokojow± Nagrod± Nobla, od lat za ¶więt± uznawali nie tylko chrze¶cijanie, lecz również muzułmanie, hindusi i niewierz±cy. Ostatnia aktualizacja: Ponadto dzi¶ także w Martyrologium: W Porto niedaleko Rzymu - ¶w. Herkulana, męczennika. Był ponoć żołnierzem, stacjonuj±cym w Ostii. Gdy przyj±ł wiarę, ¶cięto go w roku 252. Ponadto nic szczególnego o tym autentycznym męczenniku nie wiemy. W Saint-Omer, we Francji - ¶w. Bertyna, opata. Był współzałożycielem opactwa w Sithiu. Gdy Mommelin, jego towarzysz, został biskupem w Noyon-Tournai, obj±ł jako jego następca rz±dy opackie. Występuje w wielu dokumentach, które dochowały się z tego czasu. Zmarł około roku 698. Należy do licznej generacji opatów, którzy dobrze zasłużyli się rozkrzewianiu życia zakonnego i kształtowaniu cywilizacji europejskiej. oraz:bł. Gentilisa z Matelicy, prezbitera i męczennika (+ 1340); ¶więtych męczenników Menedema, Teodora i Urbana (+ 370); bł. Pellegryna z Falerone, prezbitera (+ 1232) Matka Teresa, urodzona w 1910 roku jako Agnes (Anjezë) Gonxhe Bojaxhiu w albańskiej rodzinie w Skopje, została beatyfikowana w 2003 roku, już sześć lat po śmierci, przez Jana Pawła II. W
Księżna Diana bardzo ceniła papieża Jana Pawła II i jednym z jej marzeń było spotkanie się z nim osobiście 29 kwietnia księżna Diana i książę Karol spotkali się w Watykanie na audiencji z papieżem Janem Pawłem II Chociaż wizyta była ustalona wiele miesięcy wcześniej, jej ostateczny przebieg został zmieniony właściwie na ostatnią chwilę Co więcej, wiele wskazywało, że stała za tym sama królowa Elżbieta II, której groził blamaż i wielki wstyd Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onetu Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google Spotkanie księżnej Diany i księcia Karola z papieżem Janem Pawłem II było spełnieniem marzenia księżnej Walii. Bardzo ceniła sobie osobę papieża. Osobista audiencja w Watykanie, która miała miejsce w 1985 r., nie była jednak zwykłą kurtuazyjną wizytą pary książęcej z urzędującym papieżem. Nie można bowiem zapominać, że w Wielkiej Brytanii głównym wyznaniem jest anglikanizm, a nominalną głową tamtejszego Kościoła jest królowa Elżbieta II. Tak jak zazwyczaj bywa, żadna z uczestniczących w spotkaniu osób, nie chwaliła się później tym, o czym rozmawiano na osobności. Wizyta brytyjskiej książęcej pary została skrupulatnie odnotowana przez światowe media. W szczególności zwrócono uwagę na jeden szczegół, który odebrano jako dość niezręczne, a zarazem przejaw ogromnego wpływu królowej Elżbiety II na życie księcia Karola i księżnej Diany. Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo: Księżna Diana szukała ukojenia w islamie, buddyzmie, astrologii Na ten moment i na tę możliwość osobistego kontaktu z polskim papieżem księżna Diana czekała kilka lat. Od dnia ślubu w 1981 r. jej życie było przepełnione wizytami w różnych krajach i spotkaniami z tysiącami ludzi. Stała się symbolem łagodności, współczucia i empatii. Księżna Walii prywatnie przeżywała jednak momenty zwątpienia, osobistej tragedii, której wyrazem były próby samobójcze, a także zagłębiała się w bezcelowości swojego życia wśród Windsorów. Próbowała znaleźć pocieszenie w macierzyństwie, jednak bez wsparcia małżonka okazało się ono tylko namiastką szczęścia. W tej sytuacji Diana próbowała znaleźć ukojenie w bardziej uniwersalnych, a wręcz religijnych rozważaniach. Chociaż była wychowana w anglikańskim domu oraz była synową zwierzchniczki brytyjskiego Kościoła, to jednak próbowała odnaleźć lekarstwo poza nim. Według biografów Diana próbowała zgłębiać tajniki islamu, poszukiwała spokoju w buddyzmie, starała się podjąć medytację, a nawet korzystała z pomocy astrologii. Jednak żadne ze źródeł nie okazało się odpowiednim. Aż do 1994 r., kiedy otrzymała osobisty list z podziękowaniami za wszystkie dobre uczynki od matki Teresy z Kalkuty. W tym samym roku miała także okazję spotkać osobiście misjonarkę w Rzymie podczas konwentu zakonnego. Księżna Diana Obie spędziły ze sobą kilkadziesiąt minut na osobistej rozmowie, która całkowicie odmieniła Dianę. Dostrzegła ogromne znaczenie w swojej działalności na rzecz najuboższych, niepełnosprawnych, odtrąconych ze względu na chorobę, a także niekochanych. Diana przyznała później, że spotkanie z Matką Teresą z Kalkuty było spełnieniem jednego z największych marzeń. Stało się również powodem, dla którego z niecierpliwością oczekiwała na spotkanie z papieżem Janem Pawłem II, który był na wielu płaszczyznach "rewolucjonistą" w instytucji kościoła. Księżna Diana i książę Karol w Watykanie. Spotkanie z Janem Pawłem II Wyczekiwane spotkanie odbyło się 29 kwietnia 1985 r. Jego termin wyznaczono kilka miesięcy wcześniej. Książę Karol i księżna Diana przybyli do Watykanu, aby wziąć udział w prywatnej audiencji z Janem Pawłem II. Księżna ubrała – zgodnie z protokołem dyplomatycznym – jednolicie czarną, koronkową sukienkę, zaś na głowie miała mantylkę. Niektórzy zwrócili uwagę, że podczas powitania przez papieża, księżna Diana nie "dygnęła", czyli nie skłoniła się przed Janem Pawłem II, a jedynie uścisnęła jego dłoń. Po 35-minutowej prywatnej rozmowie we wnętrzach papieskiej biblioteki wszyscy uczestnicy audiencji na chwilę spotkali się z dziennikarzami, gdzie jednak nie zadawano pytań, a jedynie dokumentowano całe spotkanie. Papież w prezencie otrzymał książkę "Historia ecclesiastica gentis Anglorum", czyli kronikę Bedy Czcigodnego, napisaną około 731 r. w języku łacińskim, której tematem jest historia chrześcijaństwa w średniowiecznej Brytanii. Przekazując prezent, książę Karol powiedział do papieża: Jan Paweł II odrzekł: Jan Paweł II parze książęcej podarował zaś oryginalne mozaiki z podobizną Marii Magdaleny. Księżna Diana na audiencji u Jana Pawła II. Kontrowersje po wizycie W oficjalnych przekazach medialnych na temat wizyty nie zdradzano żadnych szczegółów prywatnej rozmowy. Sugerowano jednak, że papież chciał jak najwięcej dowiedzieć się na temat następcy brytyjskiego tronu. Z kolei w wydanej pod koniec 1986 r. książce "Awful moments" jej autor Philip Norman zawarł anegdotę związaną z zachowaniem księżnej Diany. Według autora rozmowa księżnej, księcia i papieża była dość mocno ograniczona rzekomą barierą językową. Norman sugeruje, że Jan Paweł II tak naprawdę niewiele rozumiał z języka angielskiego i miał ograniczać się do potakiwania, uśmiechania i mówienia: "Gratulacje". Przytoczona anegdota, które prawdziwości nikt oficjalnie nie potwierdził, mówi, że w pewnym momencie książę Karol miał powiedzieć: Papież miał tylko odpowiedzieć: "Tak". W owym momencie Diana poczuła się wzruszona wspomnieniem zamachu z 1981 r. i reakcją papieża. Miała posłużyć się gestem, aby dobitniej podkreślić swoje emocje. Księżna miała przyłożyć dłonie do swojego brzucha i wykonać grymas twarzy sugerujący ból. W reakcji na to Jan Paweł II miał się rozpromienić i krzyknąć: "Gratulacje!", co miało być wyrazem zadowolenia... z ciąży Diany. Foto: Anwar Hussein/WireImage / Getty Images Księżna Diana, książę Karol i Jan Paweł II Ile w tym prawdy? Tego się nie dowiemy. Zamiast tego wiadomo, co wydarzyło się jeszcze podczas wizyty książęcej pary w Watykanie. To bowiem szeroko komentowały międzynarodowe media. Okazuje się, że Diana pragnęła uczestniczyć w mszy papieskiej. Według depeszy Associated Press, źródło zbliżone do osoby ze służb watykańskim, biuro arcybiskupa Canterbury wielebnego Roberta Runcie'a napisało do Watykanu z prośbą o umożliwienie parze książęcej uczestnictwa w mszy koncelebrowanej przez Jana Pawła II. Służby watykańskie zgodził się na tę prośbę i odpowiedziały, że stosowne przygotowania zostaną poczynione. Księżna Diana miała wiedzieć o tej prośbie, niestety ku jej rozczarowaniu do jej uczestnictwa we mszy nie doszło. Czemu? Niedługo przed spotkaniem z papieżem, miał nastąpić kontakt ze strony Pałacu Buckingham. Stwierdzono, że sama audiencja jest wystarczającą formą spotkania z papieżem. Media na całym świecie oceniły tę decyzję jako wyraz dezaprobaty samej królowej Elżbiety II. Uczestnictwo we mszy obrządku rzymskokatolickiego następcy tronu oraz przyszłej głowy kościoła anglikańskiego, byłoby dla monarchini powodem do wstydu. Ostatecznie książę Karol i księżna Diana odwiedzili niektóre watykańskie bazyliki i powrócili do Wielkiej Brytanii. Co ciekawe, 22 lata później książę Karol ponownie odwiedził Watykan i ponownie spotkał się z papieżem. Tym razem był nim Franciszek, a jego żoną była Camilla Parker Bowles. Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: plejada@ Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z życiem gwiazd, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Matka Ubogich. Rozmowa z Matką Teresą z Kalkuty. 1,01 zł Jan Paweł II, Matka Teresa blok Rwanda (2003) 20 zł
Odsłonięcie portretu kanonizacyjnego świętej Matki Teresy z Kalkuty Matka Teresa wspominała dzień 3 lutego 1986 roku jako najszczęśliwszy w jej życiu. Tego dnia papież Jan Paweł II odwiedził dzielnicę slumsów w Kalkucie, gdzie Matka Teresa wraz ze swoimi siostrami ze zgromadzenia Misjonarek Miłości zajmowała się najbiedniejszymi z biednych: odrzuconymi, samotnymi ludźmi umierającymi na ulicy. Matka Teresa cieszyła się widząc wielką miłość świętego Jana Pawła II dla jej ludu. Każdy jego czyn, był czynem kochającego i dodającego otuchy ojca. Prowadzony przez siostry Misjonarki dom dla umierających powiedział Papież: „głosi godność każdej osoby ludzkiej”, godność, która „pochodzi od Boga naszego Stworzyciela, na którego obraz zostaliśmy wszyscy stworzeni”. 1 września, 2016 z okazji zbliżającej się kanonizacji Matki Teresy, Narodowe Sanktuarium świętego Jana Pawła II miało zaszczyt być gospodarzem ceremonii odsłonięcia portretu kanonizacyjnego „świętej rynsztoków” w obecności tłumów dziennikarzy, gości i sióstr Misjonarek E. Kelly, dyrektor Sanktuarium zauważył, że Sanktuarium jest właściwym miejscem dla tej ceremonii, ze względu na bliską przyjaźń łączącą papieża Jana Pawła II z Matką Teresą, która trwała do końca ich życia. Papież Jan Paweł II nawet beatyfikował Matkę Teresę w październiku 2003 roku, sześć lat po jej śmierci. Najwyższy Rycerz Carl A. Anderson zamówił u znanego artysty malarza i rzeźbiarza Chasa Fagana portret zatytułowany „Święta Matka Teresa z Kalkuty: Posłanka Bożej miłości”. Postulator procesu kanonizacyjnego Matki Teresy wybrał ten wizerunek, jako oficjalny portret kanonizacyjny. Podczas odsłonięcia, które odbyło się w galerii Świętych Obcowania będącej częścią stałej wystawy o świętym Janie Pawle II, Fagan zauważył, że wyzwanie polegało „nie tyle na dokładnym uchwyceniu podobieństwa, ale na pokazaniu Matki Teresy takiej jaką ją pamiętamy i kochamy”. Znalazł rozwiązanie, aby sprostać temu wyzwaniu, gdy dowiedział się, że Matka Teresa często mówiła: „radość jest siłą”. Fagan wyznał, że tym zdaniem się kierował planując całą kompozycję. W ceremonii odsłonięcia wzięło udział wiele sióstr Misjonarek Miłości mieszkających w Waszyngtonie
W 1997 r. po śmierci Matki Teresy z Kalkuty Stolica Apostolska rozpoczęła proces jej beatyfikacji. 4 września 2016, podczas uroczystej mszy świętej na placu Świętego Piotra w Watykanie, bł. Matka Teresa z Kalkuty została ogłoszona przez papieża Franciszka świętą Kościoła katolickiego.
Bł. Matka Teresa Matka Teresa, znana w Indiach jako „Anioł ubogich” Zmarła 5 września 1997 r. w prośbę wielu osób i organizacji św. Jan Paweł II już w lipcu 1999 r., a więc zaledwie w 2 lata po jej śmierci, wydał zgodę na rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego, chociaż przepisy kościelne wymagają minimum 5 lat od śmierci sługi Bożego na podjęcie takich działań. Proces na szczeblu diecezjalnym zakończono już w 2001 r. Beatyfikacji Matki Teresy dokonał w ramach obchodów 25-lecia swojego pontyfikatu św. Jan Paweł II dnia 19 października 2003 r. Jej liturgiczne wspomnienie obchodzone jest w Kościele 5 wrześniaAgnes Gonxha Bojaxhiu urodziła się 26 sierpnia 1910 r. w Skopje, w katolickiej rodzinie albańskiej. Ochrzczono ją nazajutrz i ten dzień obchodziła później jako swoje urodziny. Mając 18 lat wstąpiła do irlandzkiego zgromadzenia loretanek. Po krótkim przygotowaniu w Irlandii wyjechała na misje do „nowej ojczyzny – legendarnych Indii”. Postulat i nowicjat odbyła w Dardżylingu w stanie Bengal Zachodni w Himalajach. Przy pierwszych ślubach zakonnych przyjęła 23 maja 1929 r. imię Maria Teresa od Małego Jezusa. W Kalkucie złożyła śluby wieczyste 24 maja 1937 r. Większość czasu pracowała jako nauczycielka, a później dyrektorka elitarnej szkoły dla dziewcząt. Łącznie u loretanek przeżyła 20 również Franciszek pobłogosławił niepełnosprawne niemowlę. Poruszające nagranie Papież: To nie wiara przeżywa kryzys, lecz pewne formy przy pomocy których ją głosimy Franciszek: w obliczu skandalu zła wobec rdzennych ludów czujemy gorycz i porażkę „Ojcze prawdy. Oto Twój Syn – ofiara”. Kim był św. Szarbel? „Św. Szarbel mnie uzdrowił, uwolnił mnie od lęków”. Niezwykłe świadectwo Basi Papież w Kanadzie: Niech zło, jakiego doświadczyły ludy tubylcze, posłuży nam dzisiaj za przestrogę Ocalała ze szkoły rezydencjalnej: jestem tu w imieniu dzieci, które nie wróciły do swoich domów Franciszek: niech nigdy nie zabraknie nam miłości i szacunku dla osób, które nas poprzedziły Franciszek modlił się nad Jeziorem św. Anny w Kanadzie. To miejsce pielgrzymek katolików z rdzennych ludów Lider Pierwszych Narodów: to, co robi papież wymaga odwagi i pokory Kanada: papież Franciszek ucałował baner z imionami dzieci zmarłych w szkołach rezydencjalnych Franciszek: Nie można głosić Boga w sposób, który jest sprzeczny z Bogiem Święci Joachim i Anna. Rodzice Maryi, dziadkowie Jezusa ŚDM 2023. Do Portugali przybędzie około 1,4 mln osób Papież rozpoczął podróż do Kanady. „To jedna z najtrudniejszych pielgrzymek” Własna drogaPragnąc bezgranicznie oddać się ubogim, w 1948 r. podjęła znamienną decyzję o założeniu własnej wspólnoty zakonnej. Wyjaśniła to prostymi słowami: „Bóg mnie wezwał”. Zgromadzenie Sióstr Misjonarek Miłości zostało zatwierdzone przez Stolicę Apostolską w dwa lata później, 7 października 1950 r., w dniu Matki Bożej Różańcowej. Matka Teresa chciała być biedna razem z biednymi, by móc ich lepiej rozumieć. Osiedliła się więc w jednej z dzielnic nędzy w Kalkucie. Szybko znalazła dziewczęta chętne do współpracy. Dom przy Lower Circular Road 54 ze skromnym, dziś już przerdzewiałym szyldem „Missionaries of Charity” wkrótce stał się „ostatnią deską ratunku” dla pozbawionych wszelkiej z wolą Założycielki, Misjonarki Miłości – obok zakonnych ślubów ubóstwa, czystości i posłuszeństwa – zobowiązują się także do służby najbiedniejszym z ubogich. Celem zgromadzenia jest pomoc najuboższym, bezdomnym i chorym, w tym zarażonym wirusem HIV oraz więźniom. Umierającym biedakom siostry zapewniają opiekę i warunki godnej śmierci. Opiekują się też dziećmi, umożliwiając im naukę w szkołach i pobyt w domach dziecka. Strojem zakonnym sióstr jest białe sari z trzema błękitnymi lamówkami – takie, jakie noszą w Indiach ubogie kobiety. Ten strój pomaga im utożsamiać się z Teresa założyła też kilka zgromadzeń w ramach jednej rodziny zakonnej: czynne (w 1963 r.) i kontemplacyjne (1979) męskie zgromadzenia Braci Misjonarzy Miłości, kontemplacyjne Misjonarki Miłości (1976) i kapłańskie Ojców Misjonarzy Miłości (1984); w wielu krajach świata działa ruch Corpus Christi dla księży oraz Międzynarodowe Stowarzyszenie Współpracowników Matki rodziny zakonnej Matki Teresy opiera się, w ujęciu teologicznym, na powszechnej misji Jezusa, posłanego przez Ojca za przyczyną Ducha Świętego, aby zbawić wszystkich ludzi. Znakiem zgromadzenia jest wizerunek ukrzyżowanego Chrystusa z wypowiedzianym przez Niego na krzyżu słowem: „Pragnę!”. „Indie – druga ojczyzna – Z pochodzenia jestem Albanką”„Obywatelstwo mam indyjskie. Jestem zakonnicą. Z powołania należę do całego świata. Ale moje serce należy całkowicie do Jezusa. Wszystko, co robię, czynię dla Jezusa” – powiedziała w jednym z wywiadów. Zapewniała, że Indie stały się dla niej drugą ojczyzną. Pokochała je, a zwłaszcza Kalkutę, która – jak mawiała – jest „duszą a zarazem koszmarem Indii”, bo to właśnie tu było najwięcej chorych i poniżonych, a więc tych, którzy przypominali cierpiącego Chrystusa. Nie mogąc zdobyć stałej pracy ani dachu nad głową, nędzarze żyli na ulicach i tam umierali, pozostawieni własnemu losowi. Mało które miejsce na świecie tak bardzo potrzebowało Matki Teresy, jak właśnie Kalkuta. Codziennie więc wędrowała ulicami, gdzie na gołej ziemi leżeli ludzie kalecy, trędowaci, umierający z dzień przynosił jej dramatyczne doświadczenia. W Kalkucie założyła w 1952 r. Dom Czystego Serca – Nirmal Hriday. Obok leków dawała chorym i umierającym to, co dla nich graniczyło nieomal z cudem, i czego im najbardziej brakowało: swoją matczyną, ludzką miłość. Wśród ubóstwa Kalkuty nieustannie powtarzała zasadę: nie pozwól, by ten, kogo spotkasz, nie był zadowolony po spotkaniu z tobą!Podopiecznych – chorych i umierających – siostry znajdowały na ulicach miasta. W 1980 r., po blisko 30 latach istnienia Domu, podsumowując gigantyczną pracę swoich sióstr, Matka Teresa stwierdziła, że w samej tylko Kalkucie zebrały one z ulic ponad 40 tys. chorych, a przeszło 18 tys. zmarło na ich rękach. Na szkolnej tablicy, wiszącej w umieralni w Kalighat, ogłasza się codzienny bilans. 4 lutego 1986 r. przed tablicą tą zatrzymał się Jan Paweł II. Głęboko poruszony przeczytał suchą informację: 3 lutego 1986: przybyły dwie osoby, wyszły – zero, umarły – cztery. „My to robimy dla Chrystusa”W 1955 r. powstał w Kalkucie Dom Opuszczonego Dziecka. Obecnie w Indiach i poza ich granicami w domach opieki sióstr mieszka i uczy się ponad 80 tys. dzieci opuszczonych, odrzuconych i umierających. Siostry znajdowały je na śmietnikach, na ulicy. Wśród nich były dzieci chore, niewidome i niepełnosprawne. Dzięki Matce Teresie wiele z nich udało się uratować, często też były adoptowane przez rodziny z różnych krajów świata. Od 1957 r. misjonarki miłości pomagają trędowatym. W 1961 r. Matka Teresa założyła dla nich osadę Shantinagar (Miejsce Pokoju). Skarbonki podczas zbiórki na ten cel opatrzyła napisem: „Dotknij trędowatego swoim sercem”. W jej oczach odrzucenie tych ludzi przez społeczeństwo i pozbawienie możliwości godnego życia było nieszczęściem większym niż sama pod kierunkiem sióstr nauczyli się wykonywać proste prace, zarabiając w ten sposób na własne utrzymanie. Przestali być „wyrzutkami” społeczeństwa, poczuli się potrzebni innym. „Największą chorobą świata nie jest ani trąd, ani rak. Jest nią samotność, świadomość, że jest się opuszczonym i zapomnianym przez wszystkich” – twierdziła Matka Teresa. Podkreślała, że „ludzie, którzy nie doświadczają radości i miłości, którym brak normalnych ludzkich relacji, cierpią w sposób najtragiczniejszy, a ich liczba ciągle wzrasta”.W 1985 r. powstał w USA pierwszy ośrodek dla chorych na AIDS. „Mam nadzieję, że ludzie ci będą żyli i umierali w pokoju dzięki pomocy i opiece naszych sióstr, a także innych ludzi” – mówiła w czasie otwarcia, przyjmując pierwszych 15 pacjentów. Obecnie domy dla chorych na AIDS istnieją już w kilku innych krajach. „Mam świadomość, że jesteśmy maleńką kroplą w wielkim oceanie nędzy i cierpienia, ale jeżeli nie byłoby tej kropli, to ludzkie cierpienie i nędza byłyby jeszcze większe” – mówiła Matka Teresa o swoim dziele i pracy misjonarek miłości. Czczona na całym świecieChyba żadna inna osoba – poza Janem Pawłem II – nie potrafiła w tak wiarygodny sposób ukazywać młodym ludziom, jak należy wypełniać chrześcijańskie przykazanie miłości do „najmniejszych z braci”. Pytani w ankietach o wzory do naśladowania, młodzi najczęściej wskazywali na założycielkę Misjonarek Miłości. Gdy 5 września 1997 r. świat obiegła wiadomość o jej śmierci, bólem zareagowali liczni politycy i dostojnicy kościelni. Nawet dla ówczesnego prezydenta Rosji, Borysa Jelcyna, Matka Teresa była uosobieniem „dobroci, gotowości posługiwania i oddania najbardziej potrzebującym”.Utrzymywała kontakty z władcami, bogaczami i innymi najpopularniejszymi ludźmi na całym świecie, często wracając z takich rozmów z czekami na znaczne sumy lub z obietnicą ułatwień dla działalności sióstr. W głowie miała zawsze gotowe kolejne projekty pomocy najbiedniejszym i ze wszystkich sił starała się je w 1979 r. odbierała w Oslo Pokojową Nagrodę Nobla, podziękowała krótko: „To pomoże biednym”. Już myślała, że pieniędzy z nagrody starczy na zbudowanie 200 nowych domów dla jej podopiecznych. Jednocześnie grzecznie odmówiła udziału w uroczystym obiedzie na jej cześć, tłumacząc, że nie może sobie na to pozwolić, gdy wielu ludzi cierpi głód i umiera. Ostatecznie pieniądze, które miały być wydane na bankiet, wręczono Matce Teresie jako dar dla znane było też jej nieprzejednane stanowisko w sprawie obrony życia. Gdy w 1994 r. znalazła się w Kongresie Stanów Zjednoczonych, potrafiła powiedzieć w obecności prezydenta Billa Clintona, otwartego zwolennika aborcji, że „każdy człowiek, który akceptuje aborcję, uczy ludzi nie miłości, ale używania przemocy po to, by osiągnąć zamierzony cel”. „Jeżeli prawo zezwala na zabijanie dzieci, cóż stoi na przeszkodzie, abyśmy pozabijali się nawzajem” – mówiła Matka Teresa. Uważała, że aborcja jest największym zagrożeniem dla pokoju. „Jeżeli niszczy się życie pochodzące od Boga, jeżeli matka staje się morderczynią własnych dzieci, to co mówić o innych morderstwach czy wojnach?” – pytała o to, w jaki sposób udaje się jej czynić tak wiele i tak dobrze, odpowiadała: „Moją tajemnicą jest Jezus, Jego wielka miłość do nas, ludzi, modlitwa, medytacja, codzienna godzinna adoracja Najświętszego Sakramentu, śluby zakonne. Mottem mojego życia jest: wszystko dla Jezusa, wszystko dla Jezusa przez Maryję!”. I dodała: „Oto pięć palców ręki: wszystko to uczyniliście dla Mnie! Pamiętaj o tym i spoglądaj na swoją rękę, na tych pięć palców każdego poranka i wieczora i rób rachunek sumienia: co uczyniłem dla Jezusa?”„Gdzie Matka Teresa z Kalkuty znajdowała siłę i moc, aby tak ofiarnie i bez reszty oddać się w służbie innym?” – zastanawiał się podczas uroczystości beatyfikacyjnych Jan Paweł II. I odpowiadał: „Znalazła ją w modlitwie i w ciszy kontemplacji Jezusa Chrystusa, Jego oblicza i Jego Przenajświętszego Serca. Ona sama zwykła mówić: «Owocem ciszy jest modlitwa; owocem modlitwy jest wiara; owocem wiary jest miłość; owocem miłości jest służba; owocem służby jest pokój». Pokój, nawet w chwili śmierci, nawet pośród narodów, które toczą wojnę, nawet w obliczu ataków i niesłusznej krytyki. To była modlitwa, która wypełniała jej serce Chrystusowym pokojem i uzdalniała ją do tego aby nim promieniować wśród innych” – mówił papież podczas audiencji 20 października 2003 r. do pielgrzymów przybyłych na beatyfikację „Anioła umierających”. Spotkania z papieżamiDzieło Matki Teresy znajdowało wielkie uznanie w oczach kolejnych papieży. Pius XII pozwolił jej w 1950 założyć Zgromadzenie Misjonarek Miłości, które w 1965 r. zostało uznane również jako wspólnota na prawie papieskim. Paweł VI podczas wizyty w Indiach w grudniu 1964 r. podarował jej swój samochód – elegancką limuzynę, otrzymaną w darze od jednego z uniwersytetów amerykańskich. Pojazd ten stał się atrakcją wielkiej loterii, z której dochód zasilił budowę osiedla Shantinagar; od tegoż papieża otrzymała w 1967 Pokojową Nagrodę im. Jana XXIII. Paweł VI zaproponował jej także w 1968 r. otwarcie domu w Rzymie i opłacił jej bilet lotniczy z i do serdeczne więzi łączyły Matkę Teresę z Janem Pawłem II. Gdy po otrzymaniu Pokojowej Nagrody Nobla w 1979 postanowiła wycofać się całkowicie z życia publicznego i powrócić do pracy wśród trędowatych, papież nie wyraził na to zgody. Poprosił, by świadczyła o Chrystusie na całym świecie jako „wzór żywej Ewangelii i autentyczny świadek życia poświęconego Bogu i ludziom cierpiącym”. W 1980 Jan Paweł II zaprosił Matkę Teresę do udziału w Synodzie Biskupów nt. rodziny we współczesnym świecie. W wygłoszonym tam przemówieniu przypomniała, że „dzisiejszy świat i my wszyscy potrzebujemy świętych kapłanów”.Podczas wizyty duszpasterskiej w Indiach (31 I-11 II 1986) Jan Paweł II odwiedził Kalkutę i dom dla umierających, spotkał się też z Matką Teresą i jej siostrami. W 1989 r. papież podarował misjonarkom miłości dom dla biednych i bezdomnych, sąsiadujący z Aulą Pawła VI w Watykanie. W kwietniu 1993 podczas jednodniowej wizyty w Albanii odwiedził Szkodrę. W przemówieniu po Mszy św. pozdrowił Matkę Teresę i publicznie podziękował jej w imieniu Kościoła katolickiego za pełne oddania życie i dzieła chrześcijańskiej miłości. Przypomniał mieszkańcom tego kraju, że „nawet w czasach całkowitej izolacji ta skromna zakonnica, pokorna sługa najuboższych, niosła na cały świat imię waszej ojczyzny”. Matka Teresa była też honorowym gościem uroczystości kończących w 1994 r. w Watykanie Międzynarodowy Rok Rodziny. Pozostała pamięć żywa w dziełachPowszechnie znana jako „Anioł umierających” laureatka Pokojowej Nagrody Nobla zawsze unikała odpowiedzi na pytania dotyczące jej życia i pochodzenia. „Jestem niczym. Nie ma co o mnie pisać. Przecież jestem tylko narzędziem w rękach Boga i dlatego powinno się mówić nie o mnie, lecz o dziele, do którego powołał mnie Pan” – mówiła Matka na ataki malarii często – i zawsze niechętnie – przebywała w szpitalach. Zmarła 5 września 1997 r., została pochowana w „swoim” domu macierzystym misjonarek miłości w tym, że odszedł ktoś niezwykły, przekonani byli wszyscy, także niechrześcijanie i niewierzący. Władze Indii wyprawiły zakonnicy pogrzeb z honorami należnymi głowie państwa. Trumnę z jej ciałem wieziono na tej samej lawecie armatniej, która wiozła ciała dwóch wielkich ludzi Indii: Mahatmy Ghandiego i premiera Jawaharlala Matka Teresa – Święta „od ciemności”„Pamięć o Matce Teresie z Kalkuty żywa jest w sercu każdego z nas, w całym Kościele i świecie. Jak wspaniałe jest dzieło, którego ta drobna niewiasta, pochodząca ze skromnej rodziny, dokonała dzięki sile wiary w Boga i miłości bliźniego” – powiedział Jan Paweł II w pierwszą rocznicę jej śmierci. Przypomniał, że „była ona darem Boga dla najbiedniejszych z biednych i zarazem, za sprawą swej niezwykłej miłości do ostatnich, była i pozostanie wyjątkowym darem dla Kościoła i świata”. „Nie zapominajmy wielkiego przykładu, jaki nam dała i nie ograniczajmy się do wspominania jej w słowach! Miejmy odwagę stawiać zawsze na pierwszym planie człowieka i jego podstawowe prawa” – apelował Ojciec jego specjalna zgodą już w niespełna dwa lata po śmierci Matki Teresy z Kalkuty – 26 czerwca 1999 r. można było rozpocząć jej proces beatyfikacyjny. Tenże papież 19 października 2003 r. ogłosił ją błogosławioną po jednej z najszybciej przeprowadzonych beatyfikacji w dziejach Kościoła. Było to jednak zrozumiałe, zważywszy, że już za życia tę wielką kobietę uważano za świętą. Jej rodzinna Albania dzień 19 października ogłosiła świętem narodowym. W Kalkucie odsłonięto pomnik Matki Teresy a jej imię otrzymała jedna z ulic tej wielomilionowej metropolii. „Matka Teresa: obecna”„Matka Teresa: obecna” – taki napis widnieje na drewnianej tabliczce u drzwi domu przy Lower Circular Road 54 w Kalkucie. „Matka jest zawsze z nami, modli się za nas, a jej siła w niebie jest jeszcze większa niż za życia” – powiedziała jej następczyni i wychowanka, siostra Nirmala (która zresztą, na znak szacunku dla swej poprzedniczki odmówiła nazywania się matką, twierdząc, że tytuł ten przysługuje tylko założycielce zgromadzenia). W kaplicy, w miejscu, które zwykle zajmowała Matka Teresa, ustawiono jej małą, marmurową statuetkę. Do grobu założycielki misjonarek miłości pielgrzymują rzesze pątników z całego świata. Choć Matka Teresa, najpopularniejsza katolicka zakonnica świata, nie żyje już od 13 lat, jej duch i charyzmat są ciągle żywe w dziełach, które kontynuują siostry z jej zgromadzenia. O tym, że dla sióstr Matka jest ciągle żywa, potwierdza także emerytowany arcybiskup Kalkuty – Henry D’Souza, dodając, że stała się ona „integralna częścią dziejów ludzkości”.Założycielka Zgromadzenia Misjonarek Miłości była laureatką licznych nagród krajowych i międzynarodowych, najwyższych odznaczeń Indii, USA i b. ZSRR, nagród pokojowych: im. Jana XXIII (1971) i Nobla (1979) oraz Orderu Uśmiechu, przyznanego jej przez międzynarodową Kapitułę na wniosek dzieci z Włoch i Sycylii (1996). Była doktorem honoris causa prawa (1975) i medycyny (1981), miała także doktorat honoris causa Uniwersytetu Jagiellońskiego. W 1996 r. otrzymała honorowe obywatelstwo Sotowska, awo / WarszawaPolecamy książkę „Pójdź, bądź moim światłem”. Prywatne zapiski „Świętej z Kalkuty”Matka Teresa z Kalkuty, niestrudzenie niosąca pomoc najuboższym i zapomnianym, uśmiechnięta, z przekonaniem mówiąca o Bogu – taki obraz „świętej z Kalkuty” wyłania się z tysiąca zdjęć, filmów i książek. „Pójdź, bądź moim światłem” to niezwykła historia, która do tego wyobrażenia dodaje całkiem nową przez Briana Kolodiejchuka, postulatora jej procesu kanonizacyjnego, listy błogosławionej to wciągająca narracja, która odsłania wstrząsającą prawdę o duchowym życiu Matki Teresy, „straszliwej ciemności”, w której była pogrążona przez 50 lat.>>> Kup teraz <<<
Zmarła 5 września 1997 r. w Kalkucie w wieku 87 lat. "Matka Teresa była darem dla Kościoła i świata" - powiedział Jan Paweł II na wiadomość o jej śmierci. Założycielka zgromadzenia, od 1951 r. obywatelka Indii, miała pogrzeb państwowy. W kondukcie żałobnym ulicami Kalkuty szło ponad milion osób. Różaniec z Matką Teresą opr Małgorzata Kremer jest publikacją polecaną szczególnie z okazji miesiąca Różańca Jan Paweł II do swojego biografa George 2F0ko5. 33 394 268 125 12 302 166 188 329

jan paweł ii z matką teresą z kalkuty